Przejdź do treści

Komarpol

Palenie od góry. Czy warto?

  • przez

Mniej opału, bez uciążliwego dymu, eliminowanie smogu, jedna wizyta w kotłowni na dobę – brzmi dobrze? Przeczytaj nasz artykuł i zobacz, że też tak możesz!

O paleniu od góry pojawia się wiele wzmianek, artykułów, krótkich i dłuższych informacji. Jak wobec tego odnieść się do rewelacji mówiących o tym, że palenie od góry jest znacznie skuteczniejsze – zarówno ze względów środowiskowych, jak i ekonomicznych?

W pełni tę tezę potwierdzamy, zachęcając równocześnie do  palenia od góry samemu. Bo… to nic trudnego! Potrzeba tylko chęci :

  • po poprzednim paleniu czyścimy kocioł wyjmując popiół
  • oczyszczamy kocioł z osadu
  • zasypujemy węglem połowę lub ¾ komory kotła (w zależności od długości czasu, jaki chcemy, by kocioł ogrzewał)
  • i… przystępujemy do rozpalania

Przyznać trzeba, że „przepis” jest wyjątkowy prosty i łatwy do zrealizowania. Korzystając z paleniska w kotle i używając podstawowych materiałów do rozpalania – kartonu i drobnego, suchego drewna lub podpałki, zapalamy „na górze”.

Choć wydaje się to proste, zdarzyły nam się przypadki, że ktoś zaprzeczał naszej tezie mówiąc, że nie da się tak rozpalić. Ale nie mogło się udać, kiedy dajemy grube  drewno i sama nasza rozpałka nie chce się zapalić – mówi Jerzy Komar, właściciel Centrum Technik Grzewczych KOMARPOL.

Bardzo istotnym jest więc przygotowanie w sposób odpowiedni materiałów do rozpałki. A efekty rozpalania od góry mogą zaskoczyć wiele osób. Wszak przez wiele lat panowało mylne przekonanie, że rozpałka musi być na dole pod opałem.

Jakie są więc zalety?

  • dłuższe palenie – proces spalania się paliwa od góry w dół może wydłużyć się w stosunku do tradycyjnego sposobu palenia nawet do 18 godzin!
  • jednorazowa wizyta w kotłowni – w kotle rozpalamy raz, po czym nasza następna wizyta konieczna jest w momencie przeszlakowania rusztu, wybrania popiołu z popielnika, wybrania żaru na łopatkę , zasypania opałem paleniska i ponownego zasypanie żarem z góry, by ponownie zapalić.
  • czas! – bezcenny, którego kupić nie można. Kilkukrotne wizyty, „dokładania do pieca” w tym przypadku nie mają miejsca.
  • ekologia – pisząc wprost, to ogromny wpływ na ilość emitowanego SMOGU. Paliwo stałe spalając się od góry nie wytwarza takiej ilość dymu, a co za tym idzie szkodliwych związków dla zdrowia ulatniających się do atmosfery. W płomieniach dopalają się lotne części paliw stałych, gazy itd., przez co  – nie trafiają do atmosfery!
  • pieniądze – wykorzystując metodę palenia od góry, w skali sezonu możemy zużyć nawet 50% mniej opału! To spora oszczędność…

By w pełni opanować metodę palenia od góry ważnych jest kilka czynników. Jednym z nich jest… nauczenie się tej metody. – To przede wszystkim kwestia regulacji dopływu powietrza. Musimy wiedzieć czy mamy dmuchawę, czy pracuje od dołu. A może dostępną metodą jest dla nas tylko tradycyjna regulacja drzwiczkami. To bardzo ważne, by poprzez takie działania umiejętnie dostosować potrzebę tzw. ciągu powietrza w naszym kotle. Każdy kocioł jest inny, dlatego musimy  sami opanować sposób dopływu powietrza– tłumaczy Jerzy Komar.

Podstawą spalania paliw stałych w palenisku kotła jest konieczność zainstalowania przewodu – tzw. zetki,  z dopływem świeżego powietrza do pomieszczenia kotłowego o średnicy minimum 150 mm.

Innym istotnym elementem jest sam opał. NIE MOŻE BYĆ WILGOTNY! Jeśli opał nie jest suchy, wówczas poprzez swoją wilgotność w procesie spalania wraz z parą wodną ulatniają się szkodliwe dla naszego zdrowia toksyny.
Drewno w procesie spalania powinno być martwe, sezonowane. Wilgotność może oscylować maksymalnie wokół 20%, wówczas nie mamy dodatkowego uwalniania się trujących toksyn oraz pary wodnej. Oczywiście nie jesteśmy w stanie prowadzić dokładnego pomiaru, ale dbajmy o to, by korzystać z opału suchego – dodaje właściciel Centrum Technik Grzewczych Komarpol.

Palenie od góry daje więc komfort samemu użytkownikowi kotła, poczucie ekologicznej postawy i realny wpływ na ochronę środowiska, co w skali sezonu da pokaźną oszczędność finansową względem wydatków na opał.

Czy w każdym kotle palić można od góry? ZDECYDOWANIE TAK! Zachęcamy do tego, by próbować tej metody i nie zniechęcać się jednorazowym niepowodzeniem. A jeśli wciąż nie jesteś przekonany, że to naprawdę DZIAŁA, napisz do nas lub zadzwoń
jerzy.komar@komarpol.pl, tel. 602-556-536.

PS. Potrzebujesz więcej informacji? Podoba Ci się właśnie taka forma porad? Jeśli tak – polub nas na Facebooku i… bądź na bieżąco!

PS. 2 Jeśli palenie w kotle jest dla ciebie “ciężarem”, sprawia trudności, zdecyduj się na wymianę kotła z automatycznym  procesem spalania lub inne nowoczesne rozwiązania w technikach grzania.
– – – – –
Centrum Technik Grzewczych Komarpol (Al. Gen. Andersa 14 w Bielsku-Białej) zajmuje się realizacją inwestycji proekologicznych i efektywnościowych, zapewniających zwiększenie sprawności wytwarzania ciepła, zmniejszenie strat przesyłania ciepła oraz ograniczenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery poniżej dopuszczalnych norm. Firma z niemal 40-letnim doświadczeniem na rynku może poszczycić się już blisko 30 tys. przeprowadzonych wdrożeń grzewczych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *